Kręcąc film, czyli jakich aktorów dla bohaterów

chichots

Mamy chyba inne podejście to wybierania aktorów. ;P Ja to wszystko traktuje czysto hipotetycznie i jako zabawię, bo na film się nie zanosi, chociaż podobno prawa zostały sprzedane, ale to nic nie znaczy. Tak więc, nie patrzę na wiek, a jeśli już to tak jakbym kręciła (lol) "Wielkiego Mistrza". A tam Sonea miała bodajże 19/20 lat. (Skoro Akkarin miał z 33, a był 13 lat od niej starszy...)
Trudno mi jest też dobrać młodą aktorkę (16-18 lat), bo znanych jest ich mało, albo mi nie odpowiadają. Tak więc często dochodzę do wniosku, że te trzy czy cztery lata nie robią aż takiej różnicy.
Często mam też tak, że aktor, który ma już koło 50, to w kwiecie swojego wieku byłby moim zdaniem idealny. Albo widziałam aktora w roli, która w jakiś sposób skojarzyła mi się z postacią, albo scena, albo sposób gry, mowy, ruch, dialog. Spojrzenie! No i co poradzić XD
Oczywiście zaznaczam, że to wszystko tylko takie moje podejście, gdybania i widzimisie. Każdy ma swoją wizję. Wink

Co do Clarke, to ona chyba nie jest wcale taka starsza, ma może z... 23 góra? (nie wiem, nigdzie nie mogę znaleźć) xp
W Grze o Tron wciela się w szesnastolatkę i z trailerów, materiałów promocyjnych i urywków wypada nader przekonująco. Swoją drogą urocza, entuzjastyczna osóbka.

A swojego Akkarina znalazłam jednak w Michaelu. Widziałam go w brytyjskim serialiku Hex, gdzie gra upadłego anioła, Azazeala i jest tam *boski*.

Dwa bannerki zrobione, żeby tylko nie robić zleceń i projektow... xp
I kolejna Sonea w wykonaniu 20-letniej Willi Holland.

Telebimka

Chichots, kobieta zmienną jest, często zmieniasz Akkarinów ;]

A co do aktorki którą ja podałam. Emily będzie dorastać razem z postacią.
Ona ma 22 lata, czyli tyle co Sonea w "Wielkim Mistrzu" a w serialu "Księżniczka w krainę słoni" gra 17 latke, i wychodzi jej to nieźle. Bo ile Sonea miała lat kiedy szła do Gildi? 16 podajże czy 17? Jak w tej granicy, to była by według mnie i Leasli idealna.

A Clark, według mnie jest za stara i taka 'zniszczona' i niezbyt przypomina chłopka, a w Części pierwszej była mowa o tym że Sonea ścięła włosy aby brano ją za chłopaka, co w większości przypadków udawało jej się. A jednocześnie była piękna.

Clark jest taka strasznie kobieca, ale szczerze mówiąc jakby ją odrobinkę postarzyć < jeszcze zależy ile będą zwlekać z ekranizacją> to była by z niej idealna Jonna.

chichots

Ja się nie chcę wykłócać ani, broń boże, wymądrzać, nie o to chodzi w tym temacei, każdy ma swoje upodobania i święte prawo do nich, ale przepraszam, aż mnie skręca. Wink

Jeśli to jest chłopięca twarz Emily Robins, to nie chcę wiedzieć jak wyglądają kobiece buzie w alternatywnej rzeczywistości w której ona żyje. btw, to dziewczę też mi pasuje z twarzy, chociaż chyba to jakieś starsze zdjęcie, kiedy była młodsza, bo teraz wygląda doroślej ^^'
No i muszę wygooglać, gdzie występowała i zobaczyć jak tam jej idzie gra.

A z tą starą i zniszczoną Emilią Clarke to pojechałaś. To że zdjęcie jest czarnobiałe i nie ma wyPhotoshopowanego uśmiechu na pół kadru nie znaczy, że pozostaje jej tylko grać trzydziestoparoletnie kobiety jak Jonna (bo Jonna chyba z tyle miała...)
Clarke jest pewnie w podobnym wieku co Robins. Mają po prostu inny rodzaj urody. I jeżeli już się uprzeć to osobiście uważam, że Robins jest właśnie tą starzej wyglądającą (ale nie staro, dziołcha ma 21 lat ;P), choćby na tym [link widoczny dla zalogowanych] zaś Clarke wygląda bardziej dziewczęco i niewinnie. Ale to już kwestia subiektywna, obydwie dałyby rade zagrać 18/20-latkę, me thinks, to blisko ich prawdziwego wieku.
Tak więc [link widoczny dla zalogowanych]

btw, Jeśli to jest stara i zniszczona Emilia Clarke, to te alternatywne światy są jakieś dziwne. Wink

A sama kwestia chłopięcości Sonei to ciekawa sprawa. Moim zdaniem nasza bohaterka wyolbrzymiała, jeśli chodzi o swoją urodę. Może mogła uchodzić za chłopca, ale podejrzewam, że chodziło o czasy, kiedy żyła w Slumsach - ten fragment jest na samiusieńkim początku książki. Ile wtedy miała lat? 14, 16? Nastolatka: za długie ręce i nogi, zmieniające się ciało i rysy, drobna, koścista, mały lub brak biustu. Ja też w tym wieku byłam mylona (też miałam króciutka fryzurkę i nosiłam tylko spodnie). Wyrosłam. Wink

Z drugiej strony jest napisane z perspektywy Jonny:

Telebimka

Na bora zielonego, przecinki! Interpunkcja! jakiekolwiek...? >.< Wstawiłam, by dało się czytać, ale na przyszłość staraj się je dawać. Ładnie proszę... xp
O to to, myślimy podobnie, ale odwrotnie - ja co do Clarke to uważam tak, jak ty co do Emily, a ty do Emily, jak ja do Clarke.

Mi Clarke wygląda na jakieś 25 lat oprócz tego zdjęcia, które podałaś przed chwilą. ^^

A to zdjęcie Emily wcale nie jest stare, tak ją charakteryzują w serialu "Księżniczka w krainie słoni".
Obydwa zdjęcia Emily są aktualne.
A co ja poradzę, że Clarke pasuje mi Jonne?
No nic, niestety.

Na ekranizacje się nie zanosi, więc pewnie obydwie aktorki odpadną, bo się zestarzeją, a Clarke będzie miała jeszcze szanse na Jonne.

A o co chodzi z kotem i arbuzem? xD

Ale Clarke można by postarzyć o 5 lat i była by jak czyjaś matka.
No co ja poradzę? Myślę sercem nie rozumem.
[link widoczny dla zalogowanych]

A Michael Fassbender wygląda według mnie, jak Luke z Darów Anioła
<pozytywnie> nie wiem czy czytałaś.

Ale twoja Vinara i tak jest idealna.

chichots

Wiesz, gdyby teraz robili film, to i tak prawdopodobieństwo, że chociaż jedna osobna z listy załapałaby się do obsady jest znikoma. Wink

Co do Emilii i Emily, jak sama zauważyłaś, charakteryzacja potrafi zdziałać cuda. Obydwie dałoby się postarzyć, albo odmłodzić. Makijaż, uczesanie, światło, kadr, ubranie, gra... Wystarczy przypomnieć sobie film [link widoczny dla zalogowanych] z Charlize Theron.
Ale tego, że ci pasuje na Jonne, to ja jednak nie rozumiem. XD Jonna była o wiele starsza, w końcu to siostra matki Sonei! Do tego pochodziła ze Slumsów, więc pewnie nie wyglądała młodo niczym kobieta ze szlacheckiego rodu, czy co tam u nich funkcjonowało w sferach wyższych. xp
Mam wrażenie, że piszesz o tych aktorach to z bardzo... młodej perspektywy, nic złego nie mając na myśli. Moim zdaniem przy wyborze aktorów czasem należy postaciom podbić trochę wiek, nawet jeśli w kulturze panującej w książce młodo się żenią i młodo rodzą, by z naszego punktu widzenia było to bardziej realistyczne i "do przyjęcia". (dzizaz, niby nie biorę tego na poważnie, ale jak się wkręcę, to zaczynam się zastanawiać, co by producenci powiedzieli -_-")
Ale nie ma co.
Ja osobiście jako Jonne widziałabym na przykład Juliette Binoche. Też co prawda delikatna uroda, ale tu widać, że jest to dorosła kobieta (+ charakteryzacja) Wink

Jonna

A kot i arbuz? XD
Znaczy mniej więcej tyle: Ten obrazek nie ma sensu, więc twój argument jest nieważny.
Nic do brania na poważnie, on po prostu mnie rozbraja. Wink

Darów nie czytałam, ale fajnie, że pozytywnie. Wink

Michael jest boski. <faza>
A na Vinarę myślałam jeszcze o Judi Dench, ale to zupełnie odmienna wizja.

Telebimka

Nie, nie, nie!
Tylko nie Judi Dench! Michalle Pfeiffer jest idealna!
Ale Tayend strasznie mi się podoba, Ben Barnes jest świetny.

Na Jonne dalej pasuje mi Clarke. Jest podobna do Sonei a Sonea do swojej matki. A przyjmijmy że Jonna jest podobna do siostry, a córka matki Soney do matki. Mam nadzieje że zrozumiałaś. Smile

A że nie czytałaś Darów Anioła to żałuj!!!

Tak, bardzo możliwe że się nie załapią. Ale chociasz Viniara mogła by przejść! I Ben Barnes!

Wiem, że mało spójny ten tekst. Ale... no właśnie zabrakło mi argumentów.

Lijo

Zacznę od tego, że z przyjemnością prześledziłam ten temat Very Happy

Teoretyzowanie kto by na kogo pasował jest całkiem fajne, no i pokazuje jak bardzo różne potrafią być wyobrażenia różnych czytelników o poszczególnych bohaterach, szczególnie tych pobocznych, mniej dokładnie opisanych.

Wiele z Waszych propozycji mi się podoba, podobnie jak na anglojęzycznym forum podanym przez Chichots (Alan Rickman jako Kariko to całkiem ciekawy pomysł Wink

)

Z moją listą miałam ubaw, niektórych aktorów widziałam od razu przy czytaniu książki, a nad innymi to się długo zastanawiałam i dalej mam pewne wątpliwości.

SONEA
Albo wymieniana Natalie Portman, albo Keira Khnightly

Widziałam też propozycję Ellen Page, ale mnie chyba bardziej Keira i Portman przekonują.

Akkarin
Haha z tym panem miałam problem ^^ tyle się już propozycji pojawiło... Fassbender jest oczywiście świetnym wyborem i jestem za! Ale tam mi jeszcze całkiem pasują:
1) aktor, którego zawsze widzę jak słyszę, że ktoś ma być przystojny i mroczny czyli Ralhp Finnes. Ale jest zdecydowanie za stary ^^

2) Adrien Brody - rysy idealne bo takie ostre, jest przystojny, jak dla mnie tylko trochę zbyt hmm roztkliwiające ma to spojrzenie, jest za mało zimny. To już ten Akkarin w trzecim tomie, o bardziej ludzkim obliczu. No i Brody też miewał wizerunek bardziej zarośnięty, więc też pasuje na Akkarina w Sachace Wink

[link nie działał]

Rothen
Dla mnie bezapelacyjnie jest to Jeremy Irons. Chociaż Liam Neeson też bardzo pasuje, ale mój Rothen to Irons Wink

Dannyl
HA z nim też miałam problem! Bardzo mi się spodobał ten Callum podany przez Chichots ale gościa nie kojarzyłam wcześniej. Ja natomiast widziałabym tu nawet Hugha Jackmana tylko (podkreślam) musiałby być wyższy i trochę hm szczuplejszy, smuklejszy bo te jego potężne mięśnie trochę mi tu nie pasują. Ale wiadomo, teoretyzujemy, więc możnemy chwilowo przymknąć oko (choć nie jest to proste Wink

) na jego muskularne ciało. Twarz i szczególnie uśmiech ma taki Dannylowaty. O, taki właśnie:

no to jak Dannyl, to musi być i Tayend: (swoją drogą czy Wam też się jego postać kojarzyła jakoś z Francją? Samo imię takie tak mi pobrzmiewa z francuskiego, i te jego modne wdzianka...)

1) James Franco: taki ładny chłopaczek, i całkiem dobry aktor, myślę, że dałby radę to zagrać, a nie byłaby to łatwa rola.

2) Hugh Dancy - może nawet bardziej. Bardziej chłopięcy niż Franco i ma taką słodką buźkę, a Tayend raczej był młodym, delikatnym chłopakiem.
Jeszcze siedzi nad jakimiś papierami, jak prawdziwy uczony z Wielkiej Biblioteki Wink

albo tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dorrien
Matthew Goode - mnie się podoba ^^

[link widoczny dla zalogowanych]

Balkan
Wy serio go widzicie jako takiego młodego jak Bond? Mi się on starszy zdawał... Jak np Ed Harris, najlepiej tu:

Lorlen
Jack Davenport - uroczy jest ;D

Yikmo
Jak w książce się pojawiło gdzieś hasło, że był niewysoki (on był Vindonem czy kim? jakoś nie pamiętam) i umięśniony to miałam jedno skojarzenie - Eric Bana!

Savara
Właściwie to jak wyglądali Sachakanie? Mieli ciemniejszą skórę (ale chyba nie tak jak Lonmarczycy), ciemne włosy...
Dla mnie Savarę mogłaby zagrać Aishwarya Rai

[link widoczny dla zalogowanych]

Osen
Taka niby postać poboczna, jak ktoś to napisał "mały Lorlen", ale całkiem ciekawa. Może na taki epizod Bloomowi starczyłoby jego umiejętności aktorskich Wink

Vinara
Z całym szacunkiem, ale ja ją sobie wyobrażałam naprawdę starszą. Helen Mirren byłaby idealna moim zdaniem.
[link nie działał]

Cerego i Regina nie mogę znaleźć. Cery - McAvoy jest niezły. A Jude Law jako Fergun - rewelacja! ^^

I tak na koniec: kadr, który mi tak pasuje do Akkarina i Sonei w Sachace. Osobno ani on, ani tym bardziej ona nie pasują do tych ról, ale to zdjęcie mnie ujęło Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

No to chyba na razie tyle, podkreślam, że to odbiór subiektywny, ale jestem ciekawa co powiecie Smile

(edit: no i mi się zdjęcia nie załadowały tylko linki Sad

coś zrobiłam nie tak ehhh trudno...)
(naprawiłam. najwyraźniej nie mam życia... XD)

dziękuję! :* nie trzeba było się trudzić, aż mi głupio.

chichots

Bo ja jestem ciamajda i zamiast img pisałam, żeby wklejać przez url.
url to same linki
img, obrazki
<kaja>
Nawet Ci wszystko zmieniłam, tak że się wyświetlały, ale jest mały problem, bo dałaś bardzo duże zdjęcia.
Ja wszystkim obrazkom ręcznie zmieniam wielkość przed wrzuceniem na ImageShack, albo wyszukuje małych...
Może je pozmieniaj? Jak nie masz programu, to ja mogę to zrobić, ale trochę później, bo teraz idę na obiad.

I jestem przeszczęśliwa, że ktoś zrobił pełną listę i jak się najem to zabiorę się za komentowanie. ^^

Lijo

Ej nie, to nie trudź się, przecież można wygodnie przez linki wchodzić i wszystkich obczaić, nawet dobrze jest bo nie robi gigantyczny post (i tak jest długi, ale to u mnie norma Razz

)

Dzięki, na przyszłość będę wiedzieć.

(i smacznego)

Ankeszu

Komentując kilka z Twych propozycji:

Lorlen wymaga ode mnie autoryzacji (?), więc niestety go nie skomenduję. Vinara jest również nieosiągalna, a szkoda, zaciekawiłaś.

Dorriena niespercjalnie lubię, więc taki facecik jest okej.

Jeśli chodzi o Yikmo... Jeeeny, zupełnie inaczej mi się kojarzył. Taki mały, trochę bardziej barczysty, coś w stylu wyrośniętego hobbita.

Balkan nie jest głupi, ale przez tę fryzurę ciężko mi go dopasować do tej postaci. Albo to spojrzenie? Nie, nie wojowniczy taki mi się zdaje z postury.

Savara widzi mi się kimś bardziej pod arabskim kątem, a więc raczej żółtawa spieczona skóra, niźli taki ciemny. To wrażenia po pierwszym obrazku, gdzie wygląda prawie murzyńsko, ach, te wielgachne usta. A drugi link? Pasuje jak najbardziej Very Happy

A Twojego Osena to bym prędzej dała na Lorlena... xD Chociaż... Nie,Lorlen nie. Ale na Osena trochę mi go odrzuca. Charakterowo mi nie pasuje do tego wyglądu. Chyba że chodzi po prostu o to, że taki... Zbyt zadbany x)
[O, Dorrien mógłby nim być!]

Resztę później zobaczę Wink

A... Jak byście widziały Ferguna? Regina? Faranda? Takana?

Lijo

Dziwne, że wymaga autoryzacji :/
Lorlena masz tu - [link widoczny dla zalogowanych]
a Vinarę tutaj [link widoczny dla zalogowanych]

Savara czyli Aishwarya to główna gwiazda bollywoodu czyli hinduska, nic w niej murzyńskiego Wink

Własnie mnie w filmach mocno drażni jak ktoś ma być egzotyczny to od razu wrzucają czarnych (np Roxana w Aleksandrze, murzynka gdzieś w głębokiej Azji O_o). A z Sachakanami mam właśnie problem, bo też mi się tacy arabscy wydają a takich aktorów to mało kojarzę... I dlatego nie mam propozycji na Takana.

Fergun dla mnie idealny to ten Jude Law w Sleuth. To zdjęcie co dziewczyny zamieściły wyżej jest genialne ^^

Mario

Wg nie najlepszy na Akkarina byłby Richard Armitage bo w książce jest dużo opisów jego chłodnego, nieodgadnionego spojrzenia a na powyższym zdjęciu Richard wygląda dokładnie tak jak wyobrażałem sobie Wielkiego Mistrza. Zamyślony, tajemniczy. Depp ma te oczy deczko za duże Razz

a Visnjic może być mimo że nie wygląda tak groźnie. Co do pozostałych to świetnie pasują do swoich ról, zwłaszcza Callum Blue jako Dannyl. James McAvoy jako Cery wyglądałby (wg mnie) ciut dziwnie, ale i tak spoko Razz

Pierwsza wersja jest chyba najlepsza.

olivia888

Jack Gleeson któy gra Joffrey'a w serialu "Gra o tron",dla mnie tylko on może zagrać Regina ;d jest stworzony do takich ról.

Flava

Moim zdaniem do roli Akkarina doskonale pasowałby Viggo Mortensen znany z roli Aragorna z Władcy Pierścieni. Jak zapuściłby włosy mógłby robić za Akkę w Sachace. No może przydałoby się trochę farby do włosów. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
a w wersji z długimi włosami
[link widoczny dla zalogowanych]