Forum Trudi Canavan Strona Główna

Wasze oczekiwania wobec Misji Ambasadora

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Trudi Canavan Strona Główna -> Trylogia Zdrajcy
Autor Wiadomość
Rachel
Arcymistrzyni Wojowników


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kyralia
Płeć: K

PostWysłany: Sob 17:08, 16 Sty 2010    Temat postu: Wasze oczekiwania wobec Misji Ambasadora

TRUDI CANAVAN
MISJA AMBASADORA
SEQUEL DO TRYLOGII CZARNEGO MAGA

Sonea jest przerażona, kiedy jej syn, który właśnie ukończył studia, postanawia dołączyć do grupy Ambasadorów Gildii, wybierających się do Sachaki. Kiedy nadchodzi wiadomość, że zaginął, Sonea chce koniecznie ruszyć na poszukiwania, ale nie może opuścić miasta, nie łamiąc prawa zabraniającego czarnym magom opuszczania Imardinu.
Kiedy pojawia się u niej Cery, prosząc o pomoc, ponieważ większość jego rodziny została zamordowana, Sonea dowiaduje się, że w półświatku od lat toczy się śmiertelna wojna między Złodziejami. Podejrzane przypadki śmierci sprawiają, że Gildia zaczyna się martwić, czy przypadkiem nie ma do czynienia z dzikimi magami.

Planowany termin wydania: czerwiec 2010

Okładkę znajdziecie w galerii.

Czego spodziewacie się po tej książce? czego od niej oczekujecie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rachel dnia Sob 17:55, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chichots
Tkacz Snów


Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: miasto o trzech twarzach
Płeć: K

PostWysłany: Nie 16:40, 17 Sty 2010    Temat postu:

Tak szczerze to ciężko mi ocenić czego od niej oczekuję, zwłaszcza, że będzie mi brakowało moich ulubionych bohaterów, którzy wedle odwiecznej tradycji musieli umrzeć... Ciąży na mnie klątwa -_-'
Chociaż przyznam, że jestem ciekawa potomka Akkarina i czy będzie wyglądał kropka w kropkę jak tato. Very Happy Albo tego, jak zmienili się znani nam bohaterowie - Sonea, Dannyl. I czy Rothen jeszcze będzie żył, bo skoro w poprzedniej trylogii miał około 50 (średni wiek), a Lorkin właśnie skończy studia, to znaczy, że będzie miał z 75 minimum.
No i liczę, że zobaczmy dokładniej Sachakę od środka i poznamy więcej kultury obu krajów. Brakowało mi tego w poprzednich częściach.
Wątek Cerego najmniej mnie chyba interesuje, chociaż przyznam że całkiem lubię naszego Złodzieja. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chichots dnia Nie 14:37, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rachel
Arcymistrzyni Wojowników


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kyralia
Płeć: K

PostWysłany: Pon 19:07, 18 Sty 2010    Temat postu:

Ciekawi mnie, czy pani Canavan będzie skupiała się na wątku zrozpaczonej matki (tu Sonei), czy może bardziej losach jej zaginionego syna.
Jeśli to drugie to chyba po raz pierwszy głównym bohaterem nie będzie dziewczyna Smile

A co do kultury Sachaki to jest ona dosyć dobrze opisana w "Uczennicy maga", a dokładnie w irytującym wątku sachakanki Sterii.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rachel dnia Pon 19:08, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chichots
Tkacz Snów


Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: miasto o trzech twarzach
Płeć: K

PostWysłany: Pon 21:57, 18 Sty 2010    Temat postu:

Sądzę, że tak jak w poprzednich trochę tu, i trochę tu. Wink Chociaż zapewne głównie będziemy się trzymać Sonei.

Nie pamiętam ile było w Uczennicy, ale i tak chyba czułam niedosyt. Zresztą sam wątek też mnie irytował i obrzydził nieco opisy kultury Sachaki. Nota bene trzeba założyć o tym temat... <:

No nie ładnie, żeby przekręcać nazwy krajów
Sachaka, nie Sakka Wink
R.


Ech, pisane w pośpiechu. Wybacz. Wink
P.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chichots dnia Nie 13:57, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ankeszu
Młody Mag


Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:40, 28 Sty 2010    Temat postu:

Z opisu wynika bardziej, że skupi się na Sonei... -.-
Ach! Toż ja chciałam kiedyś napisać fanfic o synu Sonei. I ich dalszym życiu. Skąd wiedziałam, że syn,i ciekawe, na ile byłoby to zgodne z pomysłem Trudi?
I dlaczego, jak usłyszałam tytuł, pomyślałam o Dannylu?
Hmmm...

Nie oczekuję zbyt wiele po tej książce. Wracamy do jednego stereotypu bohaterki (bo to Sonea, zdaje się, zapoczątkowała Aurayę i Tessię), wracamy do schematycznego, irytującego Cery'ego (choć ciekawi mnie tu słowo "rodzina" - cóż to się podziało?) ... Nadzieje budzi ten synalemk, ale gdzieś czytałam, że ginie.
Mej ukochanej postaci już nie ma [ Lorlen ], więc, do cholery, cóż może być ciekawego? Sachaka jest irytująca. Dzicy magowie przeterminowani. Ileż można pisać na jednym pomyśle? Może przeczytam, może nie. Wolałabym chyba, by Trudi zostawiła pewne rzeczy niedoowiedziane... I żeby Soneuś nie była w ciąży pod koniec Trylogii. Tak, wtedy byłoby lepiej. Mniej telenowelowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chichots
Tkacz Snów


Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: miasto o trzech twarzach
Płeć: K

PostWysłany: Czw 19:51, 28 Sty 2010    Temat postu:

Jesteś połączona z Trudi telepatycznym łączem i podczas snu przesłałaś jej swoją wizję fanfica i ona wzięła go za swój pomysł! Wink

Myślę że Cery się może rozwinąć. W końcu od kilkunastu lat jest tym Złodziejem, prawda? Zresztą on już nabrał wyrazu w moich oczach tak w połowie pierwszej trylogi. Na początku go lubiłam, potem już nie, a teraz uważam, że ma potencjał.

Co do plotki o śmierci Lorkina, byłby to samobój pozwolić przedostać się takiej informacji do obiegu, zanim wyszła pierwsza część. Dlatego nie wierzę pogłoskom. Wink
I też miałam wrażenie, że z tą ciążą to było przegięcie. Potem się oswoiłam z tą myślą, ale mimo to...

A Lorlena to ja nigdy nie przeboleję ):


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ankeszu
Młody Mag


Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:53, 29 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
A Lorlena to ja nigdy nie przeboleję

Łączmy się w żalu. Następny Administrator z pewnością będzie gorszy. Nawet, gdyby by to Osen (właśnie, zapomniałam o nim, a przecież też fajna postać).
Hmmm, myślicie, że Balkan jeszcze będzie Wielkim Mistrzem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chichots
Tkacz Snów


Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: miasto o trzech twarzach
Płeć: K

PostWysłany: Pią 20:57, 29 Sty 2010    Temat postu:

Nie wiem dlaczego, ale do Osena jestem wrogo nastawiona. Wmawiam sobie, że przecież był dobry i się martwił o Lorlena i inteligentny i pełen empatii... Gdzie tam. Nic to nie daje. XD
Ale trzeba przyznać że najbardziej logiczny wybór następcy.

Nie wiem, czy akurat Balkan.
Cały czas się zastanawiam na postacią, o której wspomniał Akkarin. Zaraz, jak to szło:

"Kiedy oznajmił [Balkan], że powinno się brać mnie pod uwagę, byłem zaskoczony, zdumiało mnie również powszechne poparcie dla tego pomysłu. Ludzie potrafią przymknąć oczy na bardzo wiele rzeczy, byle tylko uniknąć wybrania kogoś, kogo nie mają ochoty oglądać na jakimś stanowisku. "

O kim Akkarin mówił? Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chichots dnia Wto 13:44, 02 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ankeszu
Młody Mag


Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:01, 30 Sty 2010    Temat postu:

Iiiik xD odnalazłam ten fragment. W sumie nigdy nie zwracałam na uwagi. Coć po takiej wzmiance teraz to zaraz pomyślałam o kimś w stylu Garrela... Hm, ale kto byłby najsilniejszy poza Akkarinem? I Lorlenem, bo wątpię, by o niego chodziło? Nie, to chyba jedno z niedopoiedzeń.
A może mistrz Margen, czy jak mu tam, mentor Rothena?
Nie, on już wtedy nie żył... Hm.
Poza tym pomyśl: 8 lat po wyborze Akkarina, dajmy na to kolejne 15 od jego smierci (bo syn musiał urosnąć, noo)... myślisz że poczciwy staruszek byłby Mistrzem Gildii po Akkarinie i Balkanie? Żyłby jeszcze? Nie... Raczej Balkan. Albo jakiś jego następca. Ciekawe, kto to by był. Regin? ;D Nie, ktoś ze starszych hmmmm.

Och!
Yyaldin nie będzie żył, zdałam sobie właśnie sprawę. Rothenko będzie samotny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chichots
Tkacz Snów


Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: miasto o trzech twarzach
Płeć: K

PostWysłany: Wto 13:44, 02 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Och!
Yyaldin nie będzie żył, zdałam sobie właśnie sprawę. Rothenko będzie samotny.

O ile Rothenko będzie żył... Wink

Nie miałam na myśli owej tajemniczej postaci jako nowego Wielkiego Mistrza. Ot, tak mi się przypomniało a propos. XD
Nie pozostaje nam nic innego, jak poczekać i zobaczyć. Może to będzie ktoś kogo w ogóle nie znamy. W końcu trochę tych magów tam było, a my zapewne nie znamy nawet ćwiartki całości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drakaina
Faren


Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: K

PostWysłany: Sob 1:24, 13 Lut 2010    Temat postu:

Ja mam nadzieję, że rozwinięte zostaną wątki:

- Cery'ego
- Savary
- Dorriena
- Dannyla i Tayenda Smile

Będę wiedzieć lada moment, więc jeśli ktoś ma ochotę na spojlery, to służę Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karen
Eyoma


Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K

PostWysłany: Śro 21:26, 12 Maj 2010    Temat postu:

Oczekuję po niej sporo i trzeba to przyznać.
A takie konkretne życzenia to przede wszystkim utrzymanie doskonałej równowagi pomiędzy akcją a jej brakiem; tak jak to pani Canavan ładnie poprzeplatała w "Wielkim Mistrzu". Dalej, chciałabym zobaczyć zarówno stare, znajome postacie jak i nowe, intrygujące osobistości. Może też nagła odmiana któregoś z bohaterów? Albo wątek w nieopisywanym dotąd kraju? Tajna organizacja dzikich magów, o której nie wiedzieli nawet Złodzieje?
Na pewno nic, co by nas znudziło.
Tak to już jest, że kolejne tomy muszą utrzymać poziom poprzednich Wink I oby tak się stało w tym przypadku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ankeszu
Młody Mag


Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:47, 17 Sie 2010    Temat postu:

Nie oczekiwałam wiele, a i tak się zawiodłam.
W życiu mnie żadna książka nie znudziła tak, jak Misja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Trudi Canavan Strona Główna -> Trylogia Zdrajcy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin